Katechizacja parafialna

Wygląda na to, że zmniejszenie o jedną godzinę lekcji religii w szkole, stało się impulsem do decyzji o zorganizowaniu jakiejś formy katechizacji przez parafie. Jestem przekonany, że szkolne lekcje religii nie zastępują przekazu wiary, jeśli nie jest ona skutecznie przekazywana w rodzinie. Miejscem do takiego przekazu stworzonym jest parafialny kościół i wspólnota parafialna.

Wiem, to były tzw. „inne czasy”, ale dla mnie, moich kolegów i koleżanek z czasów licealnych, lekcje religii w parafialnej salce katechetycznej były nie lada atrakcją. Spotykaliśmy się tam w innej konfiguracji niż w szkołach, przyjaźniliśmy się, pogłębialiśmy religijną wiedzę, dyskutowaliśmy z księdzem i pomiędzy sobą na ważne dla nas tematy. Bawiliśmy się i śmialiśmy wspólnie. Ksiądz prefekt był dla nas nieukrywanym autorytetem.
Nie wszyscy brali udział w katechizacji, podobnie jak dzisiaj. Niektórzy odpadali w trakcie roku, ale naprawdę spora grupa nie opuszczała spotkań aż do matury.
W międzyczasie, osoby zainteresowane życiem Kościoła, czy szukające dróg pogłębienia swojej wiary, angażowały się równolegle w aktywności różnych wspólnot, żyjąc odnalezionymi tam charyzmatami również w późniejszym, dorosłym życiu.
Wiem, że dzisiaj istnieją parafie, w których księża i osoby świeckie potrafią gromadzić młodzież na organizowanych w miarę regularnie spotkaniach, które mają na celu przekazywanie i rozwijanie wiary. Może to jest krok w kierunku przywrócenia sytuacji, w której chętni – dzieci, młodzież i dorośli, znajdą w swojej parafii miejsce dla poszukiwania swojej wiary i jej umacniania.

Z zainteresowaniem czekam na program oraz metodyczne wskazania do prowadzenia parafialnej katechezy dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Liczę na to, że spotkania te nie będą ograniczyć się wyłącznie do wykładu (kazania), ale też nie mogą to być wyłącznie spotkania dyskusyjne na „tematy różne”. Rozmowę warto rozpocząć po zwięzłym przekazaniu jakiejś porcji wiedzy i próbie zainteresowania uczestników tematem spotkania, szczególnie jeśli zadaniem katechety (katechisty) jest ewangelizacja.

Nawet najlepiej przygotowany program nie wystarczy, jeśli nie będzie ludzi, którzy spotkania katechetyczne będą prowadzić ciekawie. Zarówno lekcje religii jak i katechezy parafialne mogą być ciekawe, ale mogą też być mało interesujące.
Czy znajdą się właściwe osoby, aby przyciągnąć na spotkania młodzież swoim sposobem przekazywania wiary, w sytuacji gdy nie będzie już żadnego, nawet pośredniego przymusu do uczestniczenia w zajęciach?