
Powszechny Post, czyli konsumpcja „z głową”.
Przyzwyczailiśmy się do powszechnej dostępności podstawowych dóbr: wody, żywności, energii elektrycznej i cieplnej, transportu itp. Nieograniczoną niczym możliwość dostępu do nich traktujemy jako wyznacznik wolności. Zastanawiam się na ile gotowi jesteśmy samodzielnie reglamentować sobie dostęp do tych dóbr z powodów…
Najnowsze komentarze